Moje dalekie obserwacje z Góry Kamieńskiej... i nie tylko

Kontakt:

1 stycznia 2023

Ponad pięć lat temu w sierpniu 2017 r., kiedy uruchamiałem stronę o moich dalekich obserwacjach "uprzedzałem" Was, że z Góry Kamieńskiej niestety Tatr zobaczyć się nie da. Jak bardzo się myliłem pokazał noworoczny poranek 1 stycznia 2023 r. To dzień, który przejdzie do historii DO, dzień w którym po raz pierwszy dokonano potwierdzonej obserwacji Tatr z tej - jak kiedyś również pisałem - niepozornej, nieciekawej góry. Wraz z trzema innymi pasjonatami dalekich obserwacji: Pawłem Kłakiem, Mateuszem Cieślickim i Krzysztofem Ninardem uwieczniliśmy na matrycach naszych aparatów wierzchołki kilku tatrzańskich szczytów: Łomnicy (230,1 km), Durnego (229,6 km), Lodowego (229,3 km), Gerlacha (232,1 km), Kieżmarskiego (229,7 km) i Baranich Rogów (229,1 km), które dzięki absolutnie wyjątkowym warunkom atmosferycznym pokazały się na niecałą godzinę na horyzoncie. O możliwości tej obserwacji mówiło się już na forach od kilku lat, niektórzy powątpiewali czy jest w ogóle możliwa. Jak widać w przyrodzie wszystko jest możliwe i nam się udało.

Zapraszam zatem do obejrzenia zdjęć Tatr z Góry Kamieńskiej, które jednocześnie zamykają w sposób symboliczny dekadę moich obserwacji i zdjęć z tej góry. To chyba już niestety jedne z ostatnich obserwacji, ponieważ przez te 10 lat Kamieńska tak zarosła, że wkrótce horyzont przestanie być praktycznie widoczny i zniknie za ścianą lasu.

Zapraszam również do przeczytania obszernego opracowania na stronie www.dalekiewidoki.pl, które w sposób naukowy opisuje, co przyczyniło się do tego, że obserwacja Tatr z Góry Kamieńskiej była w ogóle możliwa.

23 stycznia 2022

Zmiany, zmiany, zmiany... :) Wreszcie po kilku latach zapadła decyzja o dodaniu nowego punktu obserwacyjnego - Góry Chełmo. Dodatkowo wkleiłem kilka nowych panoram w sekcji "Inne miejsca".

04 sierpnia 2017

Fotografie, które prezentuję to efekt moich kilku krótkich wycieczek z lat 2011-2012 na tę z pozoru nieciekawą górę, a właściwie kopalnianą hałdę. O tym, że to miejsce ma, jak na nasze tereny nizinne, bardzo duży potencjał "dalekoobserwacyjny" możecie się przekonać oglądając zamieszczone zdjęcia. Oczywiście od razu uprzedzam, że Tatr nie da się zobaczyć :), ale i tak można wypatrzyć wiele obiektów, o których jeszcze kilka lat temu sam bym w ogóle nie pomyślał, że są w zasięgu wzroku.

Do tej góry czuję dodatkowo sympatię z racji tego, że jest ona niejako łącznikiem pomiędzy moją ukochaną Jurą Krakowsko-Częstochowską, a rodzinnymi Pabianicami. Będąc tam czuję się, jakbym był jednocześnie w obu miejscach. Spoglądam na południe i widzę Jurę, odwracam wzrok na północ - widzę Pabianice (co prawda tylko komin :), ale jednak).

Większość z zamieszczonych zdjęć prezentowałem już na forum strony www.dalekieobserwacje.eu jednak po kilku latach stwierdziłem, że warto by je wszystkie zebrać na oddzielnej stronie.

Przepraszam, za jakość niektórych zdjęć i panoram. Wynika to po części z moich niewielkich zdolności do obróbki obrazu, a po częsci z tego, co byłem w stanie uzyskać na swoim sprzęcie fotograficznym w danych warunkach. Na szczęście w dalekich obserwacjach często liczy się nie jakość tylko dowód, że dany obiekt jest widoczny. Oczywiście połączenie dobrego sprzętu oraz umiejętności robienia zdjęć i ich obróbki może zaowocować zapierającymi dech w piersiach zdjęciami. Tak przy okazji, dla mnie osobiście kwintesencją tych trzech składowych jest panorama Gór Świętokrzyskich z Babiej Góry. Po prostu majstersztyk. Gęsia skórka murowana :) ( link_1, link_2)

A teraz trochę o samej górze i punkcie obserwacyjnym. Najlepszym sposobem dotarcia do niej jest po prostu wjechanie samochodem na sam "szczyt" na parking w pobliżu specjalnie przygotowanego tarasu z widokiem na elektrownię i kopalnię. Nie wiem jaki jest stan obecny tego miejsca, ale niestety będąc tam ostatnio z dwa lata temu niewiele już można było z niego zobaczyć. Pobliska rozrastająca się roślinność skutecznie zasłoniła najciekawsze widoki. No cóż, taka kolej rzeczy. Na szczęście to nie jest nasz docelowy punkt widokowy, o którym chciałem pisać :). Niespełna 15 minut marszu stąd znajduje się miejsce, z którego możemy podziwiać widok aż po sam horyzont praktycznie we wszystkich kierunkach. Ten punkt znajduje się dokładnie TUTAJ:

Zatem jeśli kiedyś przy dobrej pogodzie będziecie w pobliżu G. Kamieńskiej, to polecam poświęcić godzinkę z hakiem i przekonać się na własne oczy, jakie widoki oferuje to miejsce. Czas ten na pewno nie będzie należał do zmarnowanych.

Ponieważ jednak nie samą Górą Kamieńską żyje człowiek :), dlatego dodatkowo na tej stronie prezentuję również moje skromne osiągnięcia "dalekoobserwacyjne" i panoramy z kilku innych miejsc, głównie z Jury Krakowsko-Częstochowskiej.

Zapraszam.

Grzegorz Jagusiak

Copyright © 2017-2024 by Grzegorz Jagusiak